Highway to Hel(l), czyli debiut z...
Dziś tzw. Halloween, masa dzieci i osób pełnoletnich przebiera się za przeróżne straszydła, pragnąc w ten sposób...
Dziś tzw. Halloween, masa dzieci i osób pełnoletnich przebiera się za przeróżne straszydła, pragnąc w ten sposób...
W sumie to wszystko przez dzisiejszą audycję w „Trójce”. Audycja rozpoczęła się po godzinie 16, trwała prawie 2 godziny, a...
Może to przez tę aurę, bo mży, jest mgliście i ogólnie niesympatycznie, pogoda może być zatem wygodnym wytłumaczeniem każdego rodzaju...
Sylwia twierdzi, że przepiękne lato wręcz zmusza do wykorzystania jego smacznych plonów, więc tym razem proponuje trochę wariacji na temat włoskiej caponaty w polskim wydaniu. Według Sylwii nie ma co się trzymać ściśle przepisu, niech rządzi wersja „co jest w lodówce”. A teraz do dzieła i niech przemówi autorka przepisu.
Składniki:
1 mała papryczka chili
1 papryka czerwona
3 duże cebule (dla mnie obowiązkowo)
1 duży bakłażan, lub 2 mniejsze (dla mnie obowiązkowo)
2 nieduże kabaczki lub cukinie (dla mnie obowiązkowo)
4 duże pomidory (dla mnie obowiązkowo)
3-4 duże ząbki czosnku
oliwa, sól, pieprz, cukier, świeży tymianek, niektórzy wolą oregano, natka pietruszki.
Działania:
Bakłażana kroję na grube plastry ok. 2 cm, solę i odstawiam na 30 min. Potem opłukuję pod wodą i kroję w kostkę.
Obieram cukinię albo kabaczka, jeśli jest młody nie wykrawam nasion ze środka i kroję w dużą kostkę ok. 2 cm. Podobnie paprykę. Sparzone i obrane ze skóry pomidory tak samo. Cebule w piórka.
Pokrojoną papryczkę i plasterki czosnku wrzucam na zimną oliwę z oliwek (dość dużo, ok. 100 ml), jak czosnek zacznie się szklić, wrzucam paprykę, a następnie cebulę i przesmażam całość aż cebula zmięknie i zacznie puszczać sok. Potem dodaję kabaczka (cukinię) i bakłażana. Dodaję pieprz, sól i przesmażam do czasu aż warzywa zaczną puszczać sok. Wtedy wszystko przykrywam i duszę aż warzywa zaczną robić się szkliste. Dodaję wtedy pomidory, odrobinę cukru do smaku, ewentualnie ciut octu winnego, świeży tymianek lub oregano. Duszę jeszcze ok. 5 minut, żeby wszystkie smaki się połączyły. Podaję posypane natką pietruszki do mięs lub z bagietką - na ciepło lub zimno.
Smacznego!
1 komentarz
Anka, 06.08.2014, 13:43
mniaaaaammmm! kocham bakłażany! po pracy idę na ryneczek, może jeszcze coś kupię