Wirus nie jest groźny, czyli niech...
Epidemia wirusa zaskoczyła wszystkich, nikt przecież nie spodziewał się, że tak rozwiniętej i najmądrzejszej ludzkości przytrafi się taka...
Epidemia wirusa zaskoczyła wszystkich, nikt przecież nie spodziewał się, że tak rozwiniętej i najmądrzejszej ludzkości przytrafi się taka...
Zawarte w nagłówku słowo „mordy” to liczba mnoga słowa rodzaju żeńskiego „morda”, czyli inaczej paskudna gęba,...
Wygląda na to, że przed bombardowaniem sukcesem nie da się w obecnych czasach uciec. Podlany propagandowym obornikiem sukces zdradziecko nas...
To opowiadanie powstało w 2013 roku. Mówi o czymś, co może spotkać każdego człowieka na dowolnym etapie życia, choć interpretację każdy stworzy sobie sam. Poniżej mały fragment opowiadania.
Popatrzyłam na ciebie z politowaniem i poszłam do kuchni. Chcesz się tarzać na podłodze, proszę bardzo, tylko kto ci później doczyści garnitur? Poszłaś do kuchni, usiadłaś przy stole i patrzyłaś przez okno. Za oknem przeleciał nieduży klucz ptaków, a ty przygotowywałeś się do wyjazdu. To było egoistyczne, przejaw myślenia tylko o sobie.
Teraz wie, że to nie tak, że mogła być mądrzejsza i coś zrobić. Trzęsły mi się ręce, nie dałam rady. Wyjechałeś tak szybko, prawie urażony. Prawda, mogłaś. Może teraz ci się uda. W każdym razie wtedy wyjechałem, może nieco inaczej niż planowałem, ale jednak wyjechałem. Nie mam do ciebie pretensji, po prostu nie umiałaś inaczej. No tak, nie potrafią się tacy dogadać, a ja mam potem od cholery roboty.
8 komentarzy
ajkkafe, 26.06.2015, 21:34
"Czekać uczymy się zwykle dopiero wtedy, kiedy nie mamy już na co czekać."; "Miłość jest męką, brak miłości śmiercią." - oba aforyzmy są Marie von Ebner-Eschenbach. A tak w ogóle, to bardzo podoba mi się na obrazku ten duch kobiety stojącej w oknie i przechodzący przez nią parapet.
Mariusz Włoch, 27.06.2015, 14:58
W założeniu kobieta na rysunku nie miała być duchem, a parapet przypadkiem pokrył się z paskiem od spodni. Cóż, rysowanie to coś, nad czym wypadałoby popracować :)
ajkkafe, 27.06.2015, 15:51
Tak przypuszczałam, że ten parapet to przypadek. Wystarczy jednak przyjąć, że tak miało być i zgodnie z tym założeniem zinterpretować panią z parapetem w krzyżu :) Z każdego błędu można wybrnąć na plus ;)
Mariusz Włoch, 27.06.2015, 23:26
Może nie z każdego, ale z większości prawdopodobnie tak.
martac, 28.06.2015, 22:41
Mocne.
axxel, 29.06.2015, 17:52
niezłe zakończenie.
J, 03.07.2015, 15:19
ha, ha, pani na rysunku jest w sukni ślubnej - taki sam kolor jak na zdjęciu ślubnym na ścianie :)))))
J, 03.07.2015, 15:19
a poza tym - przygnębiające