Wirus nie jest groźny, czyli niech...
Epidemia wirusa zaskoczyła wszystkich, nikt przecież nie spodziewał się, że tak rozwiniętej i najmądrzejszej ludzkości przytrafi się taka...
Epidemia wirusa zaskoczyła wszystkich, nikt przecież nie spodziewał się, że tak rozwiniętej i najmądrzejszej ludzkości przytrafi się taka...
Zawarte w nagłówku słowo „mordy” to liczba mnoga słowa rodzaju żeńskiego „morda”, czyli inaczej paskudna gęba,...
Wygląda na to, że przed bombardowaniem sukcesem nie da się w obecnych czasach uciec. Podlany propagandowym obornikiem sukces zdradziecko nas...
Szybko, coraz szybciej
Z pewnością świat zmienia się szybciej niż byśmy chcieli. W efekcie nic nie jest pewne – to, co dziś sprawia wrażenie bezpiecznego i stabilnego, jutro może okazać się nieaktualne i nikomu niepotrzebne. To, że dziś masz stabilną pracę, wcale nie znaczy, że zachowasz ją do momentu przejścia na emeryturę. To, że dziś twoja firma przynosi jako takie zyski, wcale nie znaczy, że będzie tak zawsze. Także bezrobocie nie jest pewne, bo dziś jesteś wolny i bezrobotny, a któregoś dnia zaciągną cię brutalnie do jakiejś roboty. Choć w tę ostatnią opcję jakoś najmniej wierzę.
Polish your English
Świat się zmienia, więc co rusz pojawiają się przeróżne prognozy na temat tego, jakie zawody będą ważne w przyszłości. Większość owych zestawień przypomina rojenia wróżki w malignie - autorzy tychże wymyślają niesłychane nowe profesje, nadają im tajemniczo brzmiące, z reguły angielskie nazwy, a odbiorca ma w takim wypadku po pierwsze szybko podszkolić angielski (polish your English, tak jak nasz były premier), a po drugie natychmiast się przekwalifikować (lub zmienić studia) i być na topie, zanim dogoni go reszta tych słabiej kumających angielski i nowe realia.
Pogódź się z losem
Jednak powyższe zestawienia i prognozy to tylko wróżby, niekiedy dość naiwne, bo nikt tak naprawdę nie wie, co przyniesie przyszłość. Ja też nie wiem, bo niby skąd. Jedno jest pewne – w obliczu szybkości zmian musisz pogodzić się z możliwością czy koniecznością akceptacji zmian i dopasowania się do realiów, które sam tworzysz i w których przyjdzie ci żyć. Dopasowanie. Elastyczność. Właśnie to stanowić będzie nad-zawód, metazawód przyszłości. Metazawód – a jeśli tu podołasz, dasz radę z całą resztą.
Nowy początek
Bo wyuczony zawód niczego dziś nie gwarantuje, a czasami nawet przeszkadza, bo utwierdzasz się w przekonaniu, że twoja edukacja uległa zakończeniu. Nic bardziej błędnego, skończyłeś szkołę, a twoja edukacja właśnie się zaczęła. I byłoby dobrze, gdybyś dopuścił do siebie myśl o zmianie zawodu, przekwalifikowaniu się, jeśli zajdzie taka potrzeba. Albo jeśli zrozumiesz, wyczujesz, zauważysz, że to kolejny krok w twojej karierze. Zmiana może wiązać się także ze zmianą miejsca zamieszkania, nawyków, pożywienia – te czynniki także potrafią niejednego przerazić, dla innych są nie do zaakceptowania.
Zmiana
Dzięki niej znajdziesz się w nowych miejscach, w nowych okolicznościach, a tam pojawią się nowe szanse. Jak je wykorzystasz? Co one ci tak naprawdę oferują? I wreszcie – jak bardzo chcesz z nich skorzystać? Elastyczność wiąże się z aktywnym przejęciem odpowiedzialności za swoje życie. To ty odpowiadasz za siebie. Tworzysz swoje życie, kontrolujesz jego przebieg i za nie odpowiadasz. Kierunek, w którym obecnie zmierza świat, raczej nie daje nadziei na to, że ktoś zechce się tobą zaopiekować. Chyba że za to zapłacisz. Idziemy w stronę życiowego, realnego indywidualizmu, mimo że na forach społecznościowych możesz odnieść wrażenie, że jesteś otoczony samymi przyjaciółmi. Kto z nich ci pomoże, kiedy zamkniesz komputer lub wyczerpie ci się bateria w smartfonie? Chyba sam powinieneś zadbać o siebie, w przeciwnym razie resztę życia spędzisz w iluzji.
Jeśli umiesz
I znów wrócę do edukacji: jeśli umiesz się uczyć, także – a może zwłaszcza – na błędach, obserwować i wyciągać wnioski, z pewnością sobie poradzisz. To najważniejsza część. Wszystko się zmienia - to, co nie jest rentowne, szybko kończy swój żywot. I tylko przeróżnej maści związkowcy czy inne pozostałości „dyktatury proletariatu” za nic w świecie nie mogą pojąć, że matka komuna, która dała im przywileje, które zachowali do dziś, padła już prawie 26 lat temu. A oni nadal w nią wierzą i się do niej modlą. I za nic w świecie nie chcą nic w swoim życiu i nastawieniu do życia zmienić.
Metazawód
Zatem zdobywanie nowych kwalifikacji czy przekwalifikowanie się stanie się podstawą udanego życia zawodowego i prywatnego. Czasem będziesz pewnie musiał rozdać parę ciosów na prawo i lewo, ma się rozumieć. Jak to w życiu. Nie wiem, czy ci się to podoba czy nie, jednak wszystko wskazuje na to, że elastyczność stanie się ojcem i matką wszystkich zawodów. Metazawodem przyszłości stanie się człowiek elastyczny. A wtedy reszta przyjdzie do niego sama.
3 komentarze
lid, 05.02.2015, 16:29
W tym wpisie świetnie portretujesz polityka: robi wszystko, żeby wejść na salony i robi to szybko, coraz szybciej, dla poprawy PR robi polish your English, pogodzony z losem ma nowy początek w nowej partii (zmiana), a jeśli umie poruszać się w polityce, będzie miał zawód na zawsze (metazawód)
Mariusz Włoch, 05.02.2015, 22:05
Ciekawe spojrzenie. Wygląda na to, że elastyczny człowiek-polityk jest z nami od zawsze.
axxel, 09.02.2015, 13:08
ja bym elastyczność rolnikom i górnikom zaproponował - nie zaszkodziłoby im odrobina tej cechy